Pechowe uszczelnianie – odszkodowanie rolne

Jedną z wielu spraw powypadkowych, gdzie do zdarzenia doszło na gospodarstwie rolnym, był wypadek młodego chłopca, w wyniku którego   stracił część paliczka. Na ten wypadek trafiłem z polecenia. Zostałem zaproszony przez wuja i matkę chłopca po to, by zweryfikować zasadność prowadzenia sprawy i uzyskania odszkodowania.

Gdy pojawiłem się na gospodarstwie, gdzie doszło do zdarzenia, w pierwszej kolejności  oceniłem stan faktyczny sprawy tak, aby stwierdzić czy sprawa nadaje się do procedowania i uzyskania należnego odszkodowania z polisy OC Rolnika.

Ocena zasadności roszczenia

Dla prawidłowej oceny zasadności roszczenia, w pierwszej kolejności przeprowadziłem rozmowę z poszkodowanym w obecności matki, gdyż był on osobą niepełnoletnią. Kolejną osobą był sprawca zdarzenia, który opisał  jakich dopuścił się zaniedbań w skutek których doszło do wypadku. Dokonałem analizy dokumentacji medycznej i upewniłem się, że wypadek nie był zgłaszany do żadnej instytucji. Ostatnim elementem mojej analizy była wizja lokalna miejsca zdarzenia wraz z oględzinami przyczepki, przy której doszło do wypadku.

Stan faktyczny sprawy

Przybliżając nieco stan faktyczny sprawy wyglądał on następująco: do rolnika w okresie żniw przybył niepełnoletni siostrzeniec, który pomagał swojemu wujowi w pracach na gospodarstwie. Kiedy wspólnie dokonywali uszczelnienia przyczepki poszkodowany miał za zadanie podsuwać worki pod szczelinę przy uchylonej klapie przyczepki, a sprawca domykać klapę przyczepki. W pewnym momencie klapa trzymana przez sprawcę zdarzenia wysmyknęła mu się z rąk i  opadła uszkadzając   chłopcu   palec prawej ręki. Tak po krótce wyglądał stan faktyczny sprawy.

Decyzja kancelarii o poprowadzeniu sprawy

W momencie, gdy poznałem wszystkie  okoliczności dotyczące wypadku s zaproponowałem, że nasza kancelaria ją poprowadzi. Zaoferowana prowizja nie budziła żadnych wątpliwości, klient stwierdził, że jest bardzo uczciwa.  Przystąpiliśmy do opisywania całego zdarzenia z punktu widzenia sprawcy i poszkodowanego. Następnie, gdy sprawa została  zgłoszona, cały czas byłem w kontakcie z poszkodowanym i sprawcą.  Sukcesywnie pozyskiwałem od klienta dodatkowe dokumenty, które nasz dział likwidacji szkody wskazywał jako niezbędne do właściwego procedowania i uzyskania maksymalnie najwyższego odszkodowania

Sukces i podpisanie ugody na kilkanaście tysięcy złotych

Proces negocjacji trwał kilka miesięcy i zakończył się pełnym sukcesem. Zawarta ugoda opiewała na  kilkanaście tysięcy złotych. Główne wskazówki na przyszłość dla osób, które będą spotykać się z podobnymi przypadkami  to przede wszystkim  sprawdzić całościowo pod kątem spójności wszystkie przesłanki w sprawie. Zwrócić uwagę na to, co mówi sprawca i poszkodowany, czy jest to spójne z dokumentacją medyczną lub inną wytworzoną po wypadku. Obowiązkowo dokonać oględzin miejsca zdarzenia, maszyn lub urządzeń, przy użyciu których doszło do wypadku.

Odpowiednia ocena sytuacji wraz z odpowiednio przygotowanym materiałem opisującym zdarzenie jest podstawą do właściwego i skutecznego prowadzenia sprawy.

Autor: Sławomir Szymański Dyrektor Zarządzający DM LEX sp. z o. o.

Kontakt z nami

DM LEX Sp. z o.o.

Adres:
ul. Powstańców Styczniowych 3/43
62 – 510 Konin

Numer telefonu:
+48 537 900 009

E-mail:
kontakt@dmlex.pl